#36 Starting in white


Między sezonami często opieram swój styl ubierania się o niezawodne, wymieniane po znoszeniu elementy szafy. W dzisiejszej stylizacji mam na sobie dwie rzeczy osobisty must have, który pozwala mi spakować do szafy zimowe rzeczy, ale nadal być przygotowaną na marcowo kwietniowe chłody.

Łączenie delikatnych wzorów w tej samej kolorystyce to jeden z moich ulubionych trendów. Biel daje tu z racji ilości ubrań w tym kolorze, ogromną ilość wariantów. Dlatego kurtka z gęsim pierzem, kupiona kilka lat temu w TK Maxx (była jedynym egzemplarzem, do tego jest sama w sobie dość oryginalna, nie widziałam podobnego modelu innej marki), to moje ulubione okrycie wierzchnie, gdy zaczyna robić się cieplej 🙂

I buty… Botki w szpic wymieniam od lat jak tylko znoszę poprzednią parę. Są ultra eleganckie, wyszczuplają nogę, a biała para z zakładki shopperowej poniżej to po prostu fason – marzenie. Miałam nie kupować już więcej butów teraz, ale… nic nie poradzę!

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.